Przepis wzięłam z vloga Skutecznie.pl, gdzie przemiła pani pokazuje, jak zrobić taką sałatkę, ale znalazłam też przepisy o innym układzie warstw, z dodatkiem kukurydzy, papryki, a nawet buraków. Wygląda naprawdę smakowicie, chociaż kaloryczna jak piec hutniczy, ale za to sól jest tylko w składnikach. Podobno bez masła traci swój charakterystyczny smak. Ponieważ zakładam, że każdy wie, jak posługiwać się tarką, podaję skrót przepisu.
SKŁADNIKI:
1. 5 jajek na twardo (białka starte na grubej tarce, żółtka na drobnej - osobno)
2. puszka tuńczyka w kawałkach w sosie własnym (ok. 150g)
3. dwa małe korniszony drobno posiekane
4. 1/2 małej cebulki drobno posiekanej
5. ser żółty twardy (ok.100-150g) starty na grubej tarce
6. masło zmrożone (ok.50g) starte na drobnej tarce
7. majonez
8. pieprz
Do miski (najlepiej o kształcie walca lub prostopadłościanu) wkładamy poszczególne warstwy sałatki, luźno, bez ubijania. Niektóre składniki można ścierać bezpośrednio do miski.
I tak, patrząc od dołu:
1) białka starte na grubej tarce
2) ser starty na grubej tarce
3) lekko rozdrobniony tuńczyk
4) majonez 3-4 łyżki w miarę równo rozprowadzone po tuńczyku
5) wiórki drobno startego masła
6) drobno posiekana cebulka
7) drobno posiekane korniszony posypane pieprzem
8) majonez 3-4 łyżki w miarę równo rozprowadzone po korniszonach
9) żółtko starte na drobnej tarce
Miskę szczelnie przykrywamy folią spożywczą i kilka razy uderzamy dnem o blat, żeby warstwy się trochę scaliły. Wkładamy do lodówki na kilka - kilkanaście godzin. Smacznego (przynajmniej taką mam nadzieję)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz