Czterdzieste urodziny Waldka W.

Z roku na rok czas płynie w coraz większym tempie,

Każdy czeka w napięciu na graniczna datę.

Już Balzac dostrzegł pań czterdziestoletnich mękę,

A w telewizji straszy nas „Czterdziestolatek”.

Wielu ma już za sobą ową smugę cienia,

Z naszej półki wciąż biorą, choć jeszcze nie pora;

łamanie w kościach, zgaga i skoki ciśnienia,

A kiedy zaszalejesz – płacisz za doktora.

Dla dziecka już nie jesteś alfą i omegą,

Świat, dotąd oczywisty, zaczyna być dziwny;

Zamiast marzeń rozległych – plany do pierwszego,

Zamiast kompletu mięśni – jeden mięsień – piwny.

Rozważmy jednak kwestię z całkiem innej strony

I wieku „podeszłego” doceńmy zalety:

Czterdziestolatek to chłop dobrze ustawiony,

A przez to atrakcyjny dla każdej kobiety.

Doświadczenie życiowe, szereg znajomości,

Zawodowe sukcesy, dowody uznania,

Przy tym jeszcze daleki od męskich słabości,

Więc łóżko mu nie służy wyłącznie do spania.

Czterdziestolatek Walduś – szacowny jubilat,

Walorów ma bez liku, wszystkich nie wyliczę:

Wzorowy mąż i ojciec, dusza towarzystwa,

Zawołany działkowicz, wierzyciel pożyczek.

Jak Swayze tańczy, potrawy przepyszne gotuje,

Na ucztach po królewsku podejmuje gości,

Jedno mu idealny wizerunek psuje:

Swojej żonie jest wierny do obrzydliwości.

Więc pełna oburzenia wypowiem tu słowa,

Które w usta me wkłada armia kobiet cała:

Dlaczego tylko jedna słaba białogłowa

Ma to, co każda baba mieć by chciała?

Na dodatek podnosi larum pod niebiosy,

Bo w nocy w domu musi być głęboka cisza,

A  tymczasem rozkoszne Waldusia odgłosy

Mogłyby niemowlęta do snu ukołysać.

Więc znowu głosem moim przemawiają panie:

- Czy ranek, czy południe, czy nocka głęboka,

Nam by nie przeszkadzało Waldusia chrapanie,

My za to byśmy mu nie podbijały oka!

Wróćmy do rzeczy. Temat – czterdzieści magiczne –

Musi zjawić się także w wiersza epilogu.

Właściwości czterdziestki nie są demoniczne,

Nic się w życiu nie zmienia po przejściu jej progu.

Licz jubilacie tylko momenty szczęśliwe,

Mierz swój wiek nie latami, lecz życia dorobkiem.

Młodemu sercu włosy nie przeszkodzą siwe.

Stare serce starzeje się jeszcze przed żłobkiem.